Śniło mi się, że z moim chłopakiem wychowywałem niemowlę na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Jak byliśmy za blisko księżyca to maluchowi zamarzał mózg i trzeba było mu ogrzewać głowę pocierając ją rękoma
Śniło mi się, że z moim chłopakiem wychowywałem niemowlę na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Jak byliśmy za blisko księżyca to maluchowi zamarzał mózg i trzeba było mu ogrzewać głowę pocierając ją rękoma